Nie będę ukrywać. Jem mięso. Kuchnia wegetariańska wydaje mi się pełna wyrzeczeń, a co dopiero kuchnia wegańska, roślinna. Kojarzy mi się ona z wieczną wariacją na temat jarmużu. Dlatego byłam w szoku gdy na urodzinach koleżanki usłyszałam, że ciasto, które zjadłam było wegańskie. "Wiesz, z Jadłonomii" powiedziała jubilatka. Okej, w takim razie dobre, bo kupne - pomyślałam. Muszę się przejść do tej Jadłonomii. Zasłyszałam tę nazwę jeszcze parę razy. Jednak gdy kolejny raz usłyszałam o Jadłomonii - tym razem w innym mieście - postanowiłam zapytać.
Jadłonomia to roślinne przepisy, artykuły, książka, a przede wszystkim twórczyni tego całego zamieszania. Marta Dymek to wrocławianka z pochodzenia, rocznik 90, kulturoznawczyni i aktywistka na rzecz weganizmu. Bez wątpienia Jadłonomia to coś, z czego jest znana najbardziej. Blog kulinarny, bo tym początkowo była Jadłonomia - Marta Dymek zaczęła pisać w 2010 roku. Już w 2013 roku otrzymywała za tego bloga nagrody. Następnie, jej działalność przeniosła się na prasowy dział kulinarny, a krótko potem wyszła pierwsza autorska książka - "Jadłonomia. Kuchnia roślinna". Po tej książce fascynacja kuchnią roślinną w Polsce zaczęła nabierać tempa. Powstał nawet pierwszy pełnoformatowy program telewizyjny o wegańskim gotowaniu, oczywiście prowadzony przez autorkę Jadłonomii, zatytułowany Zielona Rewolucja Marty Dymek.
Według rankingu najbardziej wpływowych blogerów 2017 roku jest to najbardziej wypływowy polski blog, a miesięcznie ma ponad milion odsłon. Kolejna edycja książki Jadłonomia odniosła ogromny sukces.
Dymek wydała w sumie trzy Jadłonomie:
- Jadłonomia. 100 przepisów nie tylko dla wegan (Wydawnictwo Dwie Siostry, 2014)
- Nowa Jadłonomia. Roślinne przepisy z całego świata (Wydawnictwo Marginesy, 2017)
- Jadłonomia po polsku (Wydawnictwo Marginesy, 2020)
Marta Dymek mówi o tym, że kuchnia wegańska może być tak samo zdrowa, tak samo "dobra" jak kuchnia niewegańska. Udowadnia, że kuchnia polska, stereotypowo ta z łazankami, schabowymi, idealnie odnajduje się w towarzystwie ciecierzycy, a kalafior nie musi być dodatkiem do kotleta, a może być samym kotletem. Można powiedzieć, że dla wegan, Marta Dymek otworzyła nowe drzwi.
Komentarze
Prześlij komentarz